1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak krtani |
Ola Olka
Odpowiedzi: 353
Wyświetleń: 87607
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2021-03-02, 16:31 Temat: Rak krtani |
sebaele napisał/a: | Do lekarza dopiero na Kwiecień | To troche dlugo, szczegolnie ze wzgledu na te opuchlizne. Nie da sie przyspieszyc? Szkoda ze jednak nie macie opieki HD wtedy lekarz pewnie zajrzalby do was do domu i cos wczesniej poradzil. Moze mama da sie przekonac?
Pozdrawiam serdecznie |
Temat: Rak krtani |
Ola Olka
Odpowiedzi: 353
Wyświetleń: 87607
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2021-01-19, 10:27 Temat: Rak krtani |
sebaele napisał/a: | HD odpada mama się na to nie chce zgodzić | Szkoda. Może dałoby się ją przekonać fakten że lekarz czy pielęgniarka z HD jest na telefon a bez tego to różnie bywa?
W każdym bądź razie bardzo by wam to pomogło.
Pozdrawiam serdecznie |
Temat: Rak krtani |
Ola Olka
Odpowiedzi: 353
Wyświetleń: 87607
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2020-11-12, 11:02 Temat: Rak krtani |
sebaele popieram missy całkowicie. Opieka hospicjum jest naprawdę ogromną pomocą a w dobie koronawirusa niezastąpiona. Teraz nie zawsze możliwa jest konsultacja medyczna a często w sprawach mniej ważnych (kto to ocenia - tu nie dyskutuję)odbywa się tylko teleporada. Szczególnie że w momencie gdy zacznie się leczenie trzeba się zawsze liczyć ze skutkami ubocznymi.
missy napisał/a: | Ale mi chodzi o opiekę hospicjum domowego a nie o hosp.stacjonarne. | Właśnie. W tym wypadku macie zawsze lekarza czy pielęgniarkę na telefon. Przemyśl to, to naprawdę dobra opcja.
Pozdrawiam serdecznie |
Temat: Rak krtani |
Ola Olka
Odpowiedzi: 353
Wyświetleń: 87607
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2020-11-10, 13:17 Temat: Rak krtani |
sebaele napisał/a: | Mama prawdopodobnie będzie miała radioterapię, wykonano jej maskę twierdzą że chemia by ją zabiła | Chemioterapia to niestety nie bułka z masłem tylko agresywne leczenie i wbrew pozorom trzeba jednak mieć siły by je znieść. Lekarze nie będą się na nią decydować jeżeli narobi więcej szkody niż pożytku.
Teraz trzeba odczekać co da radioterapia. Napewno nie jest łatwo. Trzymaj się.
Pozdrawiam serdecznie |
|
|